Zagadnienie szkody całkowitej budzi kontrowersje, wynikające choćby z tego, że pojęcie szkody całkowitej nie zostało zdefiniowane w żadnej ustawie. Według Komisji Nadzoru Finansowego oraz sądów, szkoda całkowita występuje tylko wtedy, gdy koszt naprawy przekroczyłby wartość pojazdu sprzed wypadku.
Zdarza się, że posiadacz zniszczonego w wypadku pojazdu skarży się na towarzystwo ubezpieczeniowe, że zakwalifikowało szkodę jako całkowitą. Taki wariant był dla ubezpieczyciela bardziej korzystny finansowo. Często pojawiają się również skargi na zawyżoną wycenę wraku. Warto wiedzieć, jakie są prawidłowe zasady rozliczania szkody całkowitej w ubezpieczeniu OC.
Szkoda całkowita w opinii sądów
Ponieważ nie istnieje ustawowa definicja szkody całkowitej, podstawowe znaczenie ma orzecznictwo krajowych sądów. Bardzo ważny jest Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 12 lutego 1992 r. Czytamy w nim: „szkoda częściowa ma miejsce wówczas, gdy uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy, a koszt naprawy nie przekracza wartości w dniu ustalenia przez zakład ubezpieczeń tego odszkodowania. Szkoda całkowita występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszt naprawy przekroczyłby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody”.
Podobnie definiowana jest szkoda całkowita przez Komisję Nadzoru Finansowego. KNF w swoich wytycznych dla ubezpieczycieli z 2014 r. stwierdziła, że szkoda całkowita z ubezpieczenia OC występuje wtedy, gdy przewidywany koszt naprawy przekracza wartość rynkową pojazdu sprzed wypadku.
W orzeczeniu z 12 stycznia 2006 r SN uznał, że koszty naprawy równe wartości pojazdu sprzed wypadku, albo niższe od tej kwoty, nie stanowią podstawy do ustalenia szkody całkowitej przez ubezpieczyciela oferującego OC. Według stanowiska Sądu Najwyższego: „nieopłacalność naprawy, będąca przesłanką wystąpienia tzw. szkody całkowitej, ma miejsce wówczas, gdy jej koszt przekracza wartość pojazdu sprzed wypadku. Stan majątku poszkodowanego, niezakłócony zdarzeniem ubezpieczeniowym, wyznacza bowiem rozmiar należnego odszkodowania”.
Metoda dyferencyjna
Towarzystwa ubezpieczeniowe rozliczają szkodę całkowitą z OC przy zastosowaniu metody dyferencyjnej. Rynkowa wartość pojazdu przed wypadkiem jest pomniejszana o wartość pozostałości (czyli wraku). Zgodnie ze stanowiskiem Rzecznika Finansowego, takie rozwiązanie w OC należy stosować tylko wtedy, gdy koszt naprawy przekroczyłby wcześniejszą wartość pojazdu. Ubezpieczyciele nie powinni przymusowo wykorzystywać metody dyferencyjnej, jeżeli koszty naprawy stanowią np. 70% – 80% wartości pojazdu sprzed szkody.
Wycena rzeczoznawcy
Jeżeli poszkodowany kierowca uważa, że ubezpieczyciel zaniżył wartości pojazdu sprzed szkody albo zawyżył wycenę wraku, może zlecić wycenę rzeczoznawcy. Gdy TU zaakceptuje skorygowaną wycenę lub zawrze ugodę, poszkodowany będzie mógł się domagać zwrotu kosztów wykonanej ekspertyzy. Zgodnie z Uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 r.
Wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego
Właściciele zniszczonych pojazdów w sporach z ubezpieczycielami mogą powoływać się na wytyczne KNF-u dotyczące likwidacji szkód z 16 grudnia 2014 r. Nadzór finansowy przewidział następujące rozwiązania:
- Ubezpieczyciel musi stosować takie same kryteria wyceny (np. przyjęcie kosztu zamienników). Niezależnie od tego, jaki charakter ma szkoda (częściowa/całkowita).
- W przypadku orzeczenia szkody całkowitej ubezpieczyciel powinien przekazać właścicielowi pojazdu szczegółową wycenę auta przed i po wypadku oraz kalkulację przewidywanych kosztów naprawy.
- Towarzystwo ubezpieczeniowe nie może ograniczać możliwości naprawy pojazdu, jeżeli nie wystąpiła szkoda całkowita.
- Ubezpieczyciel przy szkodzie całkowitej powinien pomóc poszkodowanemu w zagospodarowaniu wraku. (np. przedstawić ofertę odkupienia pozostałości pojazdu za kwotę zgodną z wyceną albo podać adres przedsiębiorcy, który odkupi wrak po wskazanej cenie).
Wytyczne KNF-u z grudnia 2014 r. zawierają jeszcze jedną ważną zasadę. Wartość wypłacanego świadczenia przy szkodzie całkowitej powinna zostać skorygowana, jeżeli nie istnieje możliwość sprzedaży wraku za wcześniej ustaloną kwotę.
Podsumowanie
- Szkoda całkowita występuje tylko wtedy, gdy koszt naprawy przekroczyłby wartość pojazdu sprzed wypadku.
- Sądy w Polsce zgadzają się z tą definicją, podtrzymuje ją zarówno orzecznictwo Sądu Najwyższego jak i Komisji Nadzoru Finansowego.
- Jeśli klient nie zgadza się z ubezpieczycielem w kwestii wartości pojazdu przed szkodą lub uważa, że wycena wraku została zawyżona, może zlecić wycenę rzeczoznawcy.
- W przypadku orzeczenia szkody całkowitej ubezpieczyciel powinien przekazać właścicielowi pojazdu szczegółową wycenę auta przed i po wypadku oraz kalkulację przewidywanych kosztów naprawy.
- Ubezpieczyciel przy szkodzie całkowitej powinien pomóc poszkodowanemu w zagospodarowaniu wraku (np. przedstawić ofertę odkupienia pozostałości pojazdu za kwotę zgodną z wyceną albo podać adres przedsiębiorcy, który odkupi wrak po wskazanej cenie).