Przerwa w ubezpieczeniu OC

Przerwa w ubezpieczeniu OC

Ocena artykułu: 1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars

(Brak ocen)

Sprzedałeś samochód? Kupiłeś auto, a w niejakim spadku dostałeś także ubezpieczenie OC poprzedniego właściciela, które zapomniałeś przedłużyć? Miałeś OC na miesiąc, które nie odnowiło się po upływie 30 dni? W każdej z tych sytuacji, na Twoim koncie kierowcy zapisała się właśnie przerwa w ubezpieczeniu OC. Jej konsekwencje mogą być naprawdę dotkliwe. Jak bardzo?

Ubezpieczenie OC jest ubezpieczeniem obowiązkowym dla wszystkich posiadaczy pojazdów mechanicznych. Obowiązek posiadania polisy komunikacyjnej jest regulowany ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym oraz Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych. W świetle prawa, OC musi posiadać każdy właściciel zarejestrowanego pojazdu. To w jego gestii leży także dbałość o ciągłość polisy OC. A co jednak w sytuacji, kiedy ma miejsce przerwa w ubezpieczeniu OC? Z jakimi konsekwencjami musi liczyć się kierowca, który nie zadbał o ciągłość polisy? Jaką karę przyjdzie mu zapłacić?

Przerwa w OC: kiedy ubezpieczenie nie odnowi się automatycznie?

Ciągłość ubezpieczenia uchroni nas od przykrych konsekwencji finansowych. Kary za brak OC mogą być liczone w tysiącach złotych, a ich wysokość rośnie z każdym dniem bez ochrony. Brak ciągłości ubezpieczenia OC nie zawsze musi wynikać jednak ze świadomej decyzji kierowcy. Nauczeni, że niekiedy polisa przedłuża się automatycznie, nie pamiętamy nawet o sytuacjach, w których wygasa ona wraz w ostatnim dniem trwania umowy. Przegapienie tego momentu może nas słono kosztować. Zatem w jakich sytuacjach przerwa w ubezpieczeniu OC może mieć miejsce?

Jednym z przypadków, kiedy może dojść do przegapienia momentu końca ubezpieczenia, jest sytuacja, kiedy posiadamy OC na raty. Tutaj jednak nie wszystko jest takie oczywiste! Warto wiedzieć, że nawet jeśli przegapimy moment płatności kolejnej raty, ubezpieczyciel nie może wypowiedzieć nam ochrony przed końcem trwania umowy. Musimy jednak pamiętać, że w tej sytuacji OC nie odnowi się automatycznie. Jeśli nie dopilnujemy chwili wygaśnięcia polisy, dopuścimy do przerwy w ubezpieczeniu OC. Kiedy jeszcze sami musimy zadbać o ciągłość ubezpieczenia? W przypadku, kiedy kupujemy używane auto wraz z ważną polisą OC, ochronę mamy zapewnioną tylko do chwili, do której została podpisana umowa. W momencie przejęcia polisy po poprzednim właścicielu, ubezpieczenie nie odnowi się automatycznie. Podobnie będzie wyglądać sytuacja w przypadku OC na miesiąc – tutaj polisa zawsze wygaśnie dokładnie po 30 dniach ochrony.

Brak ciągłości OC: konsekwencje

Konsekwencje braku ciągłości ubezpieczenia OC potrafią być naprawdę dotkliwe. Jedną z nich są zniżki w OC, a raczej ich brak. Musimy pamiętać, że zniżki za bezszkodową jazdę nie mają charakteru bezterminowego, a to oznacza, że jeśli przerwa w naszym ubezpieczeniu będzie wynosiła kilka lat, ubezpieczyciel może odebrać nam dotychczas wypracowane zniżki. Może, ale nie musi! Wszystko zależy od konkretnego towarzystwa. Zarówno przyznawanie, jak i odbieranie przez nich zniżek na OC odbywa się na zasadzie uznaniowej, a to oznacza, że każde towarzystwo dokonuje tego według własnych reguł. Większość towarzystw ubezpieczeniowych akceptuje wypracowane zniżki, nawet jeśli przerwa w ubezpieczeniu wynosi dwa lata. Inne za ten czas mogą odbierać po 10, a nawet 20 proc. za każdy rok przerwy. To jednak nie jedyna konsekwencja, z jaką musi liczyć się kierowca, na koncie którego zapisze się przerwa w ubezpieczeniu OC. Ta wiąże się także z karami finansowymi. Zasady gry są dokładnie takie same jak w przypadku braku OC. Wysokość kary uzależniona jest od tego, jak długo auto pozostawało od ochrony. A na jakim poziomie kształtują się kary za brak OC w 2019 roku?

Jaka kara za brak OC w 2019 roku?

Wysokość kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego uzależniona jest przede wszystkim od tego, jak długo pojazd pozostawał bez ochrony, a także tego, czy jest to samochód osobowy, ciężarowy czy może motocykl. I tak w 2019 roku, kierowca samochodu osobowego, który zwlekał z zapłatą za OC ponad 14 dni, zapłaci aż 4500 złotych kary, czyli dokładnie o 300 złotych więcej niż w roku ubiegłym. Opóźnienie w płatności od 4 do 14 dni to wydatek rzędu 2250 złotych. Jeśli jednak z płatnością spóźnimy się do 3 dni, z naszej kieszeni upłynni się 900 złotych.  Najwyższa kara za brak OC w 2019 roku wynosi aż 6750 złotych i grozi ona właścicielom aut ciężarowych, które miały przerwę w OC wynoszącą ponad 14 dni. To aż o ponad 450 złotych więcej, niż w roku 2018.

Przerwa w ubezpieczeniu OC: czy możemy ją ukryć?

Spore grono kierowców wciąż żyje w przekonaniu, że brak ciągłości ubezpieczenia może wyjść na jaw tylko i wyłącznie podczas kontroli policji. Jeśli tak myślimy, jesteśmy w dużym błędzie. Kontrola drogowa to zaledwie jedna z dróg, jaką na jaw może wyjść brak OC. W 2018 roku 75 proc. przypadków braku OC zostało wykryte przez UFG na drodze własnych ustaleń, bez żadnego kontaktu z kierowcą. Wszystko odbyło się za pomocą ogólnopolskiej bazy polis komunikacyjnych i Centralnej Ewidencji Pojazdów. Warto także wiedzieć, że nie tylko policja czy UFG ma prawo do weryfikacji ważności polisy. Kontrolę może przeprowadzić także Straż Graniczna, Urząd Celny, Inspekcja Ochrony Środowiska czy Inspekcja Transportu Drogowego. Biorąc pod uwagę skuteczność UFG możemy być pewni, że brak OC wcześniej czy później wyjdzie na jaw.

Podsumowanie

  1. Dbałość o ciągłość ubezpieczenia OC jest obowiązkiem każdego kierowcy. Niedopuszczenie do przerwy w ubezpieczeniu OC uchroni nas przed przykrymi konsekwencjami finansowymi.
  2. Kary za brak OC liczone mogą być w tysiącach złotych, a stawka rośnie z każdym dniem przerwy w ubezpieczeniu. Już 3 dni przerwy w OC skutkują karą w wysokości 900 zł. Jeśli brak OC wynosił powyżej 14 dni - stawka rośnie do 4500 zł.
  3. Za brak ważnej polisy OC może Cię ukarać policja lub Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.
  4. Jeśli korzystamy z OC poprzedniego właściciela auta, wykupiliśmy ochronę krótkoterminową, albo OC na raty - sami musimy zadbać o ciągłość ubezpieczenia.