Początek miesiąca to idealny czas na podsumowanie minionego okresu na rynku OC. Ten nieustannie zaskakuje! Po kilku miesiącach licznych spadków cen, średnia cena OC na początek maja nieco wzrosła i aktualnie wynosi 944 złote. Dużo? Być może. Jednak najtańsze OC można znaleźć nawet za mniej niż 300 złotych.

Rynek OC: branża ubezpieczeniowa na dużym plusie

Swego czasu byliśmy świadkami drastycznych wzrostów cen OC. Po kilku niespokojnych latach, rynek komunikacyjny ustabilizował się, a kierowcy mogli liczyć na tańsze OC. Wszystko to było możliwe między innymi dzięki poprawie sytuacji ubezpieczycieli, którzy przestali notować straty na sprzedaży polis komunikacyjnych. Co więcej – obniżka wzrostu składek OC wcale nie pogorszyła tej sytuacji, a  rentowność w segmencie komunikacji odnotowała wyraźne wzrosty. To już kolejny rok z rzędu, gdy w sprawozdaniach branży ubezpieczeniowej wynik jest na dużym plusie. Na konta ubezpieczycieli wpłynęły miliardy złotych! Rentowność w ubezpieczeniach komunikacyjnych aktualnie kształtuje się na poziomie 1261,62 mld zł. Wynik ten jest wyższy o 55,37 proc. w porównaniu z rokiem 2017.

Wiosną 2018 roku eksperci przewidywali niewielkie wzrosty cen OC. Skąd taki pesymizm? Związek miało to między innymi z uchwałą Sądu Najwyższego w sprawie zadośćuczynień, a także z późniejszym podniesieniem sum gwarancyjnych w OC. Przewidywania jednak się nie sprawdziły – w pierwszym kwartale 2019 roku rynek OC zanotował obniżki cen OC. Niewielkie zmiany przyniósł dopiero początek maja, kiedy to średnia cena składki wzrosła o 39 złotych w stosunku do poprzedniego miesiąca i aktualnie wynosi 944 złote.

Taniec OC: średnia składka w granicach 800 złotych

Z danych zebranych przez mfind wynika, że na najtańsze OC na początku maja mogli liczyć kierowcy między innymi z Opola, Kielc czy Rzeszowa. Za obowiązkowe ubezpieczenie płacili oni kolejno 841, 884 i 866 złotych. Tanie OC znaleźli także kierowcy z Zielonej Góry czy Białegostoku, jednak w tym przypadku wahania cen były już nieco większe.  Najważniejszy wniosek jaki płynie z danych porównywarki mfind jest optymistyczny – średnia cena OC oscyluje w granicach 800-900 złotych. Nie oznacza to jednak, że wszyscy kierowcy płacą porównywalne składki. Tańsze ubezpieczenie jest jak najbardziej możliwe, a najtańsze OC w maju kosztuje w granicach 300 złotych.

Najtańsze OC w maju już za 202 złote!

Najniższą średnią składkę OC zanotowano w Krakowie, gdzie wyniosła ona 339 złotych. Niewiele więcej, bo 360 złotych płacą średnio mieszkańcy Olsztyna czy Białegostoku (367 złotych). A jak wygląda to na przykładzie konkretnych kierowców? Wśród szczęściarzy znajdziemy takich, którzy za ubezpieczenie samochodu w maju 2019 roku zapłacili 202 złote. Ubezpieczenie w takiej cenie znalazł 44-letni mieszkaniec Bochni, który szukał OC dla swojego Fiata 126p z 1990 roku. Tanie OC znalazł także 59-letni mieszkaniec Janowa Lubelskiego, właściciel Volkswagena Polo z 1992 roku. Za ubezpieczenie swojego auta zapłacił on 267 złotych. Nieznacznie więcej za polisę OC zapłacił kierowca z Radomyśla Wielkiego, który kupił ubezpieczenie dla Mercedesa Benza w kwocie 279 złotych.

Więcej za ubezpieczenie OC zapłacimy już tradycyjnie we Wrocławiu, Warszawie czy Gdańsku. Wrocławianie na obowiązkową polisę muszą wyłożyć średnio 1153 złotych, a mieszkańcy Gdańska – 1114 złotych. Najniższa średnia cena za ubezpieczenie przypadła mieszkańcom Rzeszowa – tam wynosi 866 złote.